sobota, 11 stycznia 2014

Dinner time..

Propozycja dania, która podbiła moje serce :) Przygotowanie dziś zajęło o 1,5 h dłużej, niż planowałam! Jeżeli ktoś lubi kolorowe i przepełnione smakami potrawy, musi uzbroić się w cierpliwość :)


Żytni placek z pieczarkami/cebulką/czosnkiem/fasolką/szczypiorkiem/gotowaną marchewką/brokułami/buraczkami/sałatą rzymską/awokado/kurczakiem w papryce/jogurtem/przyprawami.

Żytni placek - Około 30 gram mąki żytniej typ 2000, sól, soda oczyszczona. Zalewamy wodą do utworzenia nie za gęstej i nie za rzadkiej masy. Smażymy na teflonowej patelni - użyłam troszkę oliwy, na suchej niestety nie wychodzi.

Przy okazji podsumowanie treningów:
Poniedziałek - wybieganie (8 km)
Wtorek - poranna rozgrzewka biegowa w lesie, siłownia (plecy,nogi,brzuch)
Środa - siłownia (plecy, klatka, barki, triceps, biceps, brzuch)
Czwartek - wybieganie (po 2 km włączyłam endomodno, 7,12 km 44 m)
Piątek - CrossFit
Sobota - regeneracja
Niedziela - BIEG Z SERCEM dla WOŚP :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz